Krzysztof Leski Krzysztof Leski
177
BLOG

Absurdissimus

Krzysztof Leski Krzysztof Leski Polityka Obserwuj notkę 69

W najbardziej absurdalnej sprawie sądowej tegorocznej kampanii, sprawie kompromitującej pozywających, pozwanych i sąd, który godzi się to rozpatrywać - mamy absurdu i kompromitacji stopnie wy ższy i najwyższy. Dwa w jednym, jednego dnia, ostatniego dnia kampanii przed I turą.

Kolejny skład sędziowski uznał, że sprawa nadaje się do rozpatrywania w sądzie. Zamiast pogonić jednych i drugich wyjaśniając im łagodnie, że w demokracji każda partia na własną rękę i własną odpowiedzialnośc kreuje swój program i sądownie niczego nikomu narzucić nie można. To jest stopień wyższy.

Co gorsza - w kolejnej kampanii, w bliźniaczej, by nie rzec - tej samej sprawie, polski wymiar sprawiedliwościbierze się wprawdzie za rozpatrywanie absurdalnych pozwów w nadzwyczajnym trybie wyborczym, ale nie jest w stanie wydać prawomocnego wyroku przed dniem wyborów. Tak było w 2007, tak jest i teraz, co zresztą przewidziałem kilka dni temu. To jest stopień najwyższy, bez względu na los sprawy w przyszłym tygodniu.

Pod wrażeniem dzisiejszej decyzji sądu apelacyjnego postanowiłem stworzyć tytułowy neologizm. To jedno słowo, nie zaś głupie żale pod adresem Brutusa, wyrzec powinien był Cezar na schodach Senatu.

Salonowa lista prezentów Bawcie się dobrze ChęP: -3/6   ChęK: -3/6   ChęS: -3/6 . Półbojkotuję "lubczasopisma" Baby od chłopa nie odróżniacie! Protestuję przeciwko brakowi Freemana

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka