Krzysztof Leski Krzysztof Leski
85
BLOG

Polański be, Stokłosa cacy?

Krzysztof Leski Krzysztof Leski Polityka Obserwuj notkę 14

Analogia ze sprawą Romana Polańskiego żadna - poza tym, że znów chcę pomówić o prawie do moralnej oceny stosowania prawa. Oto być może Polska będzie musiała wypłacić odszkodowanie... Henrykowi Stokłosie.

Drogi naszym sercom Europejski Trybunał Praw Człowieka żąda od Polski wyjaśnień, czemu były senator dopiero 1 lutego 2008 uzyskał dostęp do akt śledztwa. Przypomnę, że Stokłosa długo się ukrywał, a do Polski trafił z niemieckiego aresztu w grudniu 2007.

Jak rozumiem, nie chodzi tylko o parę tygodni pomiędzy tymi datami, lecz też o czasy wcześniejsze. Czy facet, który ucieka przez zatrzymaniem, ma wciąż wszystkie prawa podejrzanego? Z pełnym dostępem jego obrońców do akt? A może aktach są tam informacje, które pomogą mu się ukrywać?

Nie bardzo mi się to podoba, ale chyba trzeba się z tym pogodzić. Mam jednak nadzieję, że szans nie ma inny zarzut Stokłosy - iż nakaz aresztowania wydał asesor, a nie sędzia. Jak dotąd nie ma podstaw, by twierdzić, że stało się to wbrew polskiemu prawu, a Strasburgowi chyba nic do tego.

Salonowa lista prezentów Bawcie się dobrze ChęP: -3/6   ChęK: -3/6   ChęS: -3/6 . Półbojkotuję "lubczasopisma" Baby od chłopa nie odróżniacie! Protestuję przeciwko brakowi Freemana

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka