Cóż to za charytatywa, która budzi takie spory, tyle negatywnych emocji? Cóż to za zbrodni dopuszcza się Jerzy Owsiak, że Łukasz Warzecha zarzuca mu stosowanie przemocy moralnej? Cóz to za niebotyczne zasługi Owsiaka sprawiają, że Igor Janke zamieszcza pean na cześć WOŚP? Co sprawia, że w Salonie24 na ten temat post goni post, że sprawie Wielgusa ani się równać? 1-2-3-4-5-6-7-8-9-10-... Na razie starczy.
Owsiakowy genre nigdy mnie nie pociągał, ale chyba nie wpadłbym na to, by innych do WOŚP przekonywać lub zniechęcać. Bawi mnie, gdy większość przechodniów paraduje z jednakowymi papierkami w klapach, ale nie czuję się przez nikogo zmuszany do datku. Rozczula mnie Owsiak mówiący o kosmicznych pieniądzach, ale co zebrał, to jego.
Troszkę mnie wszakże niepokoi, gdy Igor Janke pisze, iż są to ogromne sumy. W tym roku WOŚP może dociągnie do 40 mln zł. To 2.50 na statystycznego pracującego Polaka. Igor, zajrzyj do zeznania podatkowego i sprawdź, ile odprowadziłeś na NFZ. WOŚP powoli zbliża się do granicy jednego promila kwot oficjalnie przeznaczanych w Polsce na publiczną służbę zdrowia. Trzymajmy proporcje.
Komentarze