Pierwsze wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego, na razie sądowe: Platforma odniosła druzgocące zwycięstwo, bo PiS ma wycofać spot pt. "Kolesie" i przeprosić za wątki dotyczące sen. Misiaka, min. Grada, upadku stoczni oraz nagród HGW.
Jest jeszcze II instancja, ale to, co się przed chwilą zdarzyło, źle robi demokracji. Nie apeluję o bojkot wyroku, ale muszę go nazwać złym i niebezpiecznym. Spot PiSu jest, jaki jest: IMHO formalnie poprawny, a w sferze przesłania trochę nieuczciwy. Trochę - jak znaczna większość spotów kampanijnych, choćby tych Platformy i PiSu z lat 2005 i 2007, z misiami, lodówkami itd. A nawet dość łagodny i niewinny na ich tle.
Jego odbiór ogromnie zależy od poglądów i emocji - to definicja politycznej reklamy. Źle, że sąd postanowił zaingerować w sferę odbioru emocjonalnego. Tego nie zrobiłby żaden sąd w USA, Anglii czy Niemczech, bo tam politycy nie są tak przeczuleni na punkcie swoim i swoich partii.
DZIŚ TAKŻE: WIOSNA - CZAS ZAKUPÓW.