Krzysztof Leski Krzysztof Leski
402
BLOG

Dwie wersje

Krzysztof Leski Krzysztof Leski Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 141

Rozwodzić się nie ma nad czym. Media dawno nie były tak zgodne: to było żenujące zagranie prezydenckiej kancelarii. Jeśli tablica, to po pierwsze nie taka, lecz poświęcona ofiarom katastrofy; po drugie - nie w ten sposób odsłonięta (rano zgoda konserwatora zabytków, a 10.38 komunikat, iż o 11.00 będzie odsłonięcie); po trzecie - nie przez tych ludzi, nie na tym szczeblu, lecz z udziałem rodzin, prezydenta, marszałków, premiera; po czwarte - nie w tym miejscu, lecz jednak prtzed frontem pałacu.

Po co zatem? Są dwie wersje. Pierwsza zakłada dobrą wolę kancelarii prezydenta, ale wówczas trzeba uznać, że dowodzi też pełnej bezmyślności i głupoty. Trudno było sądzić, że ta tablica, w ten sposób wmurowana, kogoś zadowoli, coś rozwiąże. Owszem, są tacy - na przykład ja, gdyż do spraw symbolicznych przywiązuję bardzo małe znaczenie. Ale tacy, jak ja, są nieliczni. Bardzo nieliczni. Były w Polsce decyzje władzy jawiące się jako perfidne, ale przynajmniej wiadomo było, kto ma na tym zyskać. Dziś ewidentnie nie zyskał nikt.

Zatem wersja druga: chodziło o podgrzanie atmosfery, o wmurowanie pretekstu do twierdzeń, że sprawa została przecież załatwiona, a protestujący pod pałacem i wspierające ich PiS "urządzają awantury". Odrzucam tę teorię, ale nie mogę powiedzieć złego słowa o tych, którzy tak rzecz widzą. Powodów jest sporo.

Salonowa lista prezentów Bawcie się dobrze ChęP: -3/6   ChęK: -3/6   ChęS: -3/6 . Półbojkotuję "lubczasopisma" Baby od chłopa nie odróżniacie! Protestuję przeciwko brakowi Freemana

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka