Od paru tygodni coś mnie dręczy i chcę o tym napisać. Niestety rzecz ma sens właściwie tylko przy wsparciu formy graficznej, a to mnie przerasta. Dziś próbowałem myśleć pozytywnie (zrób to sam), ale pierwsze efekty były takie, że odpuściłem.
Czy ktoś z odrobiną uzdolnień graficznych zechce mi pomóc? Chodzi o dwa bardzo proste banery, wystarczy 10% tej żyłki, jaką ma choćby Katrine. Na moje oko - pół godziny roboty. Oferty mailem, jeśli łaska. Co oferuję w zamian? Mhm... uścisk dłoni bezrobotnego prezesa? ;)
Maila znów umieściłem z prawej, ale już nie w formie klikalnej, bo spam mnie zalewa - boty robią swoje.
Komentarze