Krzysztof Leski Krzysztof Leski
124
BLOG

Rybitzky mówi: "NIC"

Krzysztof Leski Krzysztof Leski Polityka Obserwuj notkę 312

Powiadasz, drogi Rybitzky, że 4 czerwca 1989 nic ważnego się w Polsce nie wydarzyło, a my, którzy mówimy, iż skończył się wtedy komunizm - mylimy się. Z Lechem Kaczyńskim włącznie. Cóż, Twoje prawo. Miałeś 6 lat.

Nie będę się rozwodził. Zresztą masz rację - to był kontrakt, jego celem nie było wolne państwo. Ale wiesz co? Do tych wyborów stanęli ludzie, których nie wyznaczyły komunistyczne władze. I był to pierwszy taki przypadek w bloku sowieckim od ponad 40 lat. I na dodatek ci ludzie wygrali.

To oczywiście niewiele. Prawie nic. Właściwie nie wiadomo, dlaczego to "nic" przez kolejne tygodnie nie schodziło z czołówek wszystkich światowych mediów. Ale media to tylko media. Kiepski argument.

Powiedz mi jednak, co sprawiło, że właśnie latem 1989, parę tygodni po tych naszych wyborach, po których Sowieci jakoś nie weszli - NRDowcy jadący na wakacje nad Balaton czy do Bułgarii zaczęli nagminnie wysiadać w Budapeszcie i dreptać do ambasady RFN? Przez parę dziesięcioleci jeździli i nie narzekali, a teraz nagle uznali, że za długo trzeba czekać na przesiadkę?

Salonowa lista prezentów Bawcie się dobrze ChęP: -3/6   ChęK: -3/6   ChęS: -3/6 . Półbojkotuję "lubczasopisma" Baby od chłopa nie odróżniacie! Protestuję przeciwko brakowi Freemana

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka